Tekst

Tekst bez kontekstu jest pretekstem, dlatego obszerne konferencje 'Tajemny Plan' są tak drogocenne

B.A.R. Nauka

B.A.R. Nauka
Badania Analizy Rozwój Nauka

niedziela, 14 lutego 2016

Sen: zdziczałe gołębie

Z 10 na 11 lutego śniło mi się, że szedłem i z naprzeciwka w stronę miasta zaczęły nadlatywać gołębie. 3 albo 4 wielkie stada, jakich na żywo nie spotkałem. Były koloru białego, ale częściowo jakby brązowe. Każde z tych stad nadlatywało osobno i z każdego znalazł się jakiś, który próbował mnie zaatakować. Miałem ze sobą książkę, po kolorze okładki, którą miała mógłbym powiedzieć, że to było Pismo Święte, które mam w domu. Robiłem nią okręgi, żeby się przed nimi bronić. Żaden nie dziobnął mnie ani pary ludzi, która szła za mną.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz