Tekst

Tekst bez kontekstu jest pretekstem, dlatego obszerne konferencje 'Tajemny Plan' są tak drogocenne

B.A.R. Nauka

B.A.R. Nauka
Badania Analizy Rozwój Nauka

środa, 10 lutego 2016

Cykl "O proroctwie" Artykuł 9 Czy zawsze prorok dotknięty duchem proroczym jest oderwany od zmysłów?

"Artykuł 9

Czy zawsze prorok dotknięty duchem proroczym jest oderwany od zmysłów?
     
W dziewiątym artykule rozważymy, czy zawsze prorok dotknięty duchem proroczym jest oderwany od zmysłów. Wydaje się, że tak.

[Trudności]
                1. Jak czytamy w Księdze Liczb 12,6: „Jeśli będzie pośród was prorok we śnie i w widzeniu będę mówił do niego”. A jak powiada Glosa do początku Psałterza: „proroctwo dokonuje się przez sny i widzenia”, gdy dokonuje się przez to, co „prorokowi dokonuje się przez sny i widzenia”, gdy dokonuje się przez to, co „prorokowi wydaje się, że zostało powiedziane lub stało się”. Skoro więc wydaje mu się, że coś zostało powiedziane lub stało się, a nie zostało powiedziane ani nie stało się, znaczy to, że człowiek został oddzielony od zmysłów. Często zatem prorok jest podczas widzenia proroczego oderwany od zmysłów.
               
2. Gdy jakaś władza intensywnie zwraca się ku swemu działaniu, musi oderwać się od innych. Lecz w widzeniu proroczym władze wewnętrzne, mianowicie intelekt i wyobraźnia w najwyższym stopniu zwracają się ku swoim działaniom, ponieważ jest to szczyt doskonałości jaki mogą osiągnąć w życiu doczesnym. Zatem prorok w widzeniu proroczym zawsze jest oderwany od władz zewnętrznych.
                3. Widzenie intelektualne jest doskonalsze od wyobrażeniowego, a te oba są doskonalsze od widzenia cielesnego. A przecież zmieszanie z czymś mnie doskonałym odciąga od osiągnięcia tego, co doskonalsze. Gdy więc widzenie intelektualne i wyobrażeniowe nie są zmieszane z cielesnym, są doskonalsze. Skoro więc w widzeniu proroczym osiągają najwyższą doskonałość dostępną w życiu doczesnym, wydaje się, że w żaden sposób nie mieszają się wówczas z cielesnym, aby mianowicie prorok używał widzenia cielesnego wraz z nim.
                4. Zmysł jest bardziej odległy od intelektu i wyobraźni niż rozum niższy od wyższego. Lecz rozważanie, w którym rozum wyższy zwraca się do wiecznej kontemplacji, odrywa człowieka od rozważań rozumu niższego, za sprawą których człowiek tkwi w sprawach doczesnych. Tym bardziej zatem proroczy ogląd intelektualny i wyobrażeniowy są oderwane od cielesnego.
                5. Jedna i ta sama władza nie może jednocześnie zwracać się ku wielu rzeczom. Gdy jednak ktoś używa zmysłów cielesnych, jego intelektu i wyobraźnia zwracają się do rzeczy widzialnych cieleśnie. Nie mogą więc jednocześnie zwracać się ku tym rzeczom, które pojawiają się bez zmysłów cielesnych w widzeniu proroczym.
               
                1. Lecz przeczą temu słowa I Listu do Koryntian 14,32: „A dary duchowe proroków niechaj zależą od proroków”. Nie byłoby to jednak możliwe, gdyby prorok był oddzielony od zmysłów, ponieważ wówczas nie władałby sam sobą. Zatem proroctwo nie powstaje w człowieku oddzielonym od zmysłów.
                2. W widzeniu proroczym zyskuje się wolne od błędu poznanie rzeczy. Natomiast poznanie ludzi, którzy są oddzieleni od zmysłów albo we śnie, albo w jakikolwiek inny sposób, jest zmieszane z błędem i niepewne, ponieważ, jak powiada Augustyn w XII księdze Komentarza słownego do Księgi Rodzaju, trzymają się podobizn rzeczy, jak rzeczy samych. Proroctwu nie towarzyszy więc oderwanie od zmysłów.
                3. Jeśli przyjmuje się taki pogląd, powtarza się błąd Montanusa, który twierdził, że prorocy jakby porwani głosząc proroctwo, nie wiedzą, co mówią.
                4. Jak czytamy w Glosie do początku Psałterza, proroctwo czasem „dokonuje się przez działanie, albo przez słowa: przez działanie jak w przypadku arki Noego, która oznacza Kościół; przez słowa jak w przypadku tych, które aniołowie wypowiedzieli do Abrahama”. Jest jednak pewne, że Noe budując arkę i Abraham rozmawiając z aniołami oraz usługując im nie byli oderwani od zmysłów. Zatem proroctwo nie zawsze dokonuje się przez oderwanie od zmysłów.

[Odpowiedź]
Proroctwo obejmuje dwa akty: podstawowy, którym jest widzenie, i wtóry, którym jest jego ogłoszenie.
                Prorok może ogłosić coś poprzez słowa albo poprzez czyny, co widać na przykładzie Jeremiasza (13,5-7), który położył swój pas blisko rzeki, aby zgnił. W jakikolwiek jednak sposób proroctwo zostanie ogłoszone, zawsze ogłasza je człowiek oderwany od zmysłów, ponieważ ogłaszane jest przez pewne znaki zmysłowe. Dlatego prorok głosząc coś musi używać zmysłów, aby jego wypowiedź była doskonała, w przeciwnym razie głosiłby niby szaleniec.
                W widzeniu proroczym natomiast, jak wynika z tego, co już zostało powiedziane, zbiegają się sąd i właściwe proroctwu ujęcie. Gdy więc natchnienie Boże powoduje, że tylko są proroka jest nadnaturalny, natomiast ujęcie nie, wówczas natchnienie takie nie wymaga oderwania od zmysłów, ponieważ sąd intelektu z natury jest doskonalszy w używającym zmysłu, niż w nie używającym go. Natomiast właściwe prorokowi nadnaturalne ujęcie następuje dzięki widzeniu wyobrażeniowemu, gdy ludzka władza zostaje porwana do oglądania tego widzenia przez jakiegoś ducha i oderwana od zmysłów, jak twierdzi Augustyn w XII księdze Komentarza słownego do Księgi Rodzaju. Dzieje się tak dlatego, że gdy ktoś używa zmysłów, wówczas władza wyobrażeniowa kieruje się ku tym przedmiotem, które są spostrzegane przez zmysły, jest więc niemożliwe, aby jej intencja odnosiła się do tego, co jest spostrzegane przez zmysły, jest więc niemożliwe, aby jej intencja odnosiła się do tego, co jest spostrzegane w inny sposób, jeśli człowiek nie zostanie oderwany od zmysłów. Z tego względu kiedykolwiek proroctwo dokonuje się dzięki widzeniu wyobrażeniowemu, prorok musi zostać oderwany od zmysłów.
                Oderwanie może nastąpić dwojako: po pierwsze, z powodu duszy, po drugie, z powodu natury. Z powodu natury, gdy zmysły drętwieją albo ze względu na chorobę, albo ze względu na opary senne, które wznoszą się do mózgu i unieruchamiają organ dotyku. Z powodu duszy natomiast, gdy człowiek tak bardzo skupi się na tym, co poznawalne intelektualnie lub wyobrażalne, że zostaje całkowicie oderwany od zmysłów zewnętrznych.
                Otóż prorok nigdy nie zostaje oderwany od zmysłów cielesnych za sprawą choroby, jak dzieje się w przypadku epileptyków czy szaleńców, lecz tylko za sprawą zwyczajnej przyczyny naturalnej, a mianowicie snu. Dlatego proroctwo, któremu towarzyszy widzenie wyobrażeniowe, następuje zawsze albo we śnie, gdy prorok jest oderwany od zmysłów dzięki przyczynie naturalnej, albo w widzeniu, gdy mianowicie zostaje oderwany za sprawą duszy. Prorok wszelako tym różni się od wszystkich innych, którzy zostają oderwani od zmysłów, niezależnie od tego, czy zostaje oderwany we śnie, czy w widzeniu, że jego umysł zostaje oświecony w stosunku do tego, co widzi w widzeniu wyobrażeniowym, dzięki czemu poznaje, iż nie są to rzeczy, lecz jakieś ich podobizny, o których ma pewny sąd dzięki światłu umysłu.
                Wynika z tego, że natchnieniu proroczemu czasem towarzyszy oderwanie od zmysłów, a czasem nie. Zgodnie z tym należy odpowiedzieć na argumenty obu stron.


[Wyjaśnienie trudności]
                1. W słowach tych Pan zamierza wskazać, że Mojżesz, jeśli idzie o poznanie nadnaturalne, przewyższa doskonałością wszystkich innych proroków. Mojżesz bowiem został przeznaczony do oglądania samego Boga w Jego istocie. Prorocy natomiast spostrzegają wszystko tylko poprzez jakieś podobizny we śnie lub widzeniu. Sąd jednak nie jest im dany przez jakieś podobizny we śnie albo widzenia. Dlatego sąd proroczy powstaje bez oderwania od zmysłów.
                2. Gdy władza wewnętrzna skupi się na widzeniu swoich przedmiotów, wówczas odrywa się, jeśli jej uwaga jest doskonała, od widzenia zewnętrznego. Kiedy natomiast władza wewnętrzna wydaje doskonały sąd, wówczas nie odrywa się od zewnętrznego działania, ponieważ do władzy wewnętrznej należy sądzenie o tym, co zewnętrzne. Stąd sąd władzy wyższej zwraca się ku temu samemu, co działania zewnętrzne, i nie przeszkadzają sobie nawzajem.
                3. Argument ten, jak już powiedzieliśmy, odnosi się do widzenia intelektualnego i widzenia wyobrażeniowego ujętych ze względu na spostrzeżenie, a nie ze względu na sąd.
                4. Władze duszy przeszkadzają sobie nawzajem w swoich działaniach dlatego, że wszystkie osadzone są w tej samej istocie duszy. Im więc jakieś władze są sobie bliższe, tym bardziej sobie przeszkadzają, gdy zwracają się do różnych przedmiotów. Stąd wniosek jest nieuzasadniony.
                5. Także ten argument odnosi się do nadnaturalnego ujęcia właściwego dla władzy wyobrażeniowej lub intelektualnej, a nie do sądu.


                1. Na pierwszy z argumentów przeciwnych należy odpowiedzieć, że Apostoł mówił o ogłoszeniu proroctwa, ponieważ od wyboru proroka zależy ogłoszenie tego, czego dotyczy natchnienie, które otrzymał. Ze względu natomiast na objawienie, prorok podlega duchowi, nie następuje ono bowiem z wyboru proroka, lecz zgodnie z wyborem objawiającego ducha.
                2. Umysł proroka oświecany światłem proroczym, także oddzielony od zmysłów zachowuje prawdziwy sąd o tym, co widzi we śnie lub widzeniu.
                3. Montanus mylił się w dwóch sprawach: po pierwsze, pozbawił proroków światła umysłu, dzięki któremu mieli prawdziwy sąd o widzeniu; po drugie, twierdził, że wypowiadając proroctwo są oderwani od zmysłów jak szaleńcy lub ci, którzy mówią przez sen. To jednak nie wynika z wygłoszonego tu poglądu.
                4. To, że proroctwo dokonuje się poprzez działanie lub przez wypowiedzi, należy odnieść raczej do ogłaszania proroctwa niż do widzenia proroczego.”    


Źródło: „Święty Tomasz z Akwinu. Kwestie dyskutowane o prawdzie” str. 570-574. Tom 1. Wyd. Antyk. Kęty 1998.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz