"Artykuł 7
Czy w objawieniu proroczym Bóg odciska w umyśle proroka nowe
postacie rzeczy, czy tylko światło intelektualne?
W siódmym artykule rozważamy, czy w objawieniu proroczym Bóg odciska w
umyśle proroka nowe postacie rzeczy, czy tylko światło intelektualne. Wydaje
się bowiem, że wprowadza tylko światło intelektualne.
[Trudności]
1. Jak czytamy w Glosie do słów II Listu do Koryntian
14,2, kogoś nazywa się prorokiem tylko ze względu na widzenie intelektualne.
Jak jednak czytamy w tym samym miejscu, widzenie intelektualne nie odnosi się
do rzeczy przez jakąś podobiznę, lecz dotyczy samej istoty rzeczy. A więc w
czasie widzenia proroczego w umyśle proroka nie powstaje żadna postać.
2. Intelekt abstrahuje od materii i materialnych uwarunkowań. Gdyby więc w widzeniu intelektualnym, które czyni kogoś prorokiem, występowały jakieś podobizny, nie byłyby one zmieszane z materią ani materialnymi uwarunkowaniami. Zatem prorok nie mógłby poprzez nie poznawać tego, co szczegółowe, lecz tylko to, co powszechne.
3. Prorocy mają w
umyśle pewne postacie rzeczy, których dotyczy prorocze objawienie, jak
Jeremiasz prorokując zniszczenie Jerozolimy miał w duszy przejęty od zmysłów
obraz tego miasta i trawiącego je ognia, który często widział. Gdyby więc
tchnienie Boże odciskało w umyśle proroka inne postacie tych rzeczy, należałoby
przyjąć, że z tego samego powodu, w jednym podmiocie byłyby dwie formy, co jest
sprzeczne.
4. Widzenie, w którym poznawana jest istota Boża, jest
lepsze od tego, w którym poznawane są postacie jakichś rzeczy. Jednakże widzenie, w którym
poznawana jest Boża istota, nie wystarcza do uzyskania poznania wszystkich innych
rzeczy. W przeciwnym bowiem razie ktoś, kto poznaje istotę Bożą, poznawałby
wszystko. Zatem również żadna z postaci odciśniętych w umyśle proroka nie może
doprowadzić go do poznania rzeczy.
5. To wszystko co
ktoś może osiągnąć własną mocą, nie wymaga Bożego działania w proroku. Lecz
każdy, dzięki władzy wyobrażeniowej, która łączy i rozdziela wyobrażenia
przejęte od rzeczy, może kształtować w sobie postać takiej rzeczy, jakie chce.
Bóg nie musi więc odciskać w duszy postaci żadnych rzeczy.
6. Natura działa
możliwie najkrótszą drogą. Tym bardziej postępuje w ten sposób Bóg, którego
działanie jest najlepiej uporządkowane. Prościej zaś będzie jeśli do poznania
jakichś rzeczy będą prowadziły postacie, które znajdują się w duszy proroka,
niż inne na nowo odciśnięte. Nie wydaje się więc, aby jakieś postacie były na
nowo odciskane.
7. Jak czytamy w
glosie Hieronima do Księgi Amosa 5,1:
Prorocy używają podobizn rzeczy, z którymi często stykali się. Nie działoby się
tak, gdyby ich wizje dokonywały się przez
postacie odciśnięte na nowo. Zatem w duszy proroka nie zostają odciśnięte żadne nowe postacie,
lecz tylko światło prorocze.
1. Lecz
przeciwnie wzroku nie kieruje do określonej, widzialnej rzeczy światło, ale
widzialna postać. Podobnie intelektu możnościowego nie kieruje do rzeczy
poznawalnych intelektualnie światło intelektu czynnego, ale poznawalne
intelektualnie postacie. Ponieważ zatem prorok zwraca się w poznaniu ku czemuś,
czego wpierw nie znał, wydaje się, że wlanie światła nie wystarcza, ale
potrzeba również, aby zostały odciśnięte postacie.
2. Dionizy w
pierwszym rozdziale Hierarchii
niebieskiej powiada, że „promień Boży nie może nas oświecić inaczej, jak
osłonięty licznymi świętymi zasłonami”. Zasłonami zaś nazywa kształty. Zatem
światło intelektualne wlane jest w proroka tylko pod postacią kształtów.
3. Każdemu
prorokowi dane jest jednakie światło. Nie wszyscy jednak prorocy mają jednakowe
poznanie, ponieważ, jak czytamy w glosie Grzegorza do początku Księgi
Ezechiela, jedni prorokują o tym, co teraźniejsze, inni o tym, co przeszłe, a
jeszcze inni o tym, co przyszłe. Zatem prorokom dane jest nie tylko światło,
lecz zostają w nich również odciśnięte pewne postacie, za sprawą których ich
poznanie różni się między sobą.
4. Jak wynika z
pism wszystkich proroków, objawienie prorocze dokonuje się dzięki temu, że Bóg
lub anioł przemawia w proroku. Przemawiać można jednak tylko przez znaki.
Objawienie prorocze następuje więc poprzez jakieś podobizny.
5. Widzenie wyobrażeniowe oraz intelektualne są
doskonalsze od widzenia cielesnego. Gdy jednak pojawia się nadnaturalne
widzenie cielesne, wówczas oczom patrzących ukazuje się nowa cielesna postać,
co widzimy na przykładzie ręki piszącej na ścianie, która ukazała się
Baltazarowi według Księgi Daniela 5,5.
Tym bardziej więc w widzeniu wyobrażeniowym i intelektualnym muszą zostać
odciśnięte nadnaturalnie nowe postacie.
[Odpowiedź]
Proroctwo jest
pewnym poznaniem nadnaturalnym. Otóż poznanie, jak już powiedzieliśmy, wymaga
dwóch elementów: mianowicie ujęcia i sądu dotyczącego tego, co ujęte. Czasami
więc mamy do czynienia z poznaniem nadnaturalnym, ze względu na ujęcie, czasem
ze względu na sąd, a czasem ze względu na jedno, jak i na drugie. Jeśli więc
jest to poznanie nadnaturalne tylko ze względu na ujęcie, wówczas z jego powodu
nikogo nie nazywamy prorokiem, jak nie należy nazywać prorokiem Faraona, który
nadnaturalnie przejął wieść o przyszłym urodzaju i nieurodzaju pod postaciami
wołów i kłosów. Gdyby natomiast miał nadnaturalny sąd albo zarazem sąd i
ujęcie, dawałoby to powód do nazywania go prorokiem.
Nadnaturalne
ujęcie dokonuje się za sprawą jednego z trzech widzeń: mianowicie widzenia
cielesnego, gdy w sposób nadprzyrodzony coś ukazuje się oczom cielesnym, jak
Baltazarowy pisząca ręka; widzenia wyobrażeniowego, gdy w sposób nadprzyrodzony
zostaną ukazane prorokowi jakieś kształty rzeczy, jak Jeremiaszowi (1,13)
wrzący kocioł oraz konie i góry Zachariaszowi (6,1); widzenia intelektualnego,
gdy czyjemuś intelektowi zostaną ukazane rzeczy przewyższające zdolności
intelektu. Skoro więc ludzki intelekt jest z natury w możności w odniesieniu do
wszystkich poznawalnych intelektualnie
form rzeczy zmysłowych, nie powstanie w nim żadne nadnaturalne ujęcie jakiejkolwiek
poznawalnej intelektualnie postaci. Wzrok cielesny spostrzega bowiem w
nadnaturalnym ujęciu rzeczy, które nie zostały ukształtowane przez naturę, lecz
tylko wskazane komuś w sposób nadprzyrodzony. W widzeniu wyobrażeniowym nadnaturalne
ujęcie następuje, gdy ktoś poznaje jakieś podobizny nie przyjęte od zmysłów,
lecz ukształtowane przez jakąś moc duszy. Intelekt natomiast ujmuje coś w
sposób nadnaturalny tylko wtedy, gdy ogląda same substancje poznawalne
intelektualnie w ich istocie, zwłaszcza Boga i aniołów, czego nie można
osiągnąć mocą swojej natury.
Pośród tych
trzech nadnaturalnych ujęć ostatnie przewyższa sposób ujmowania właściwy
proroctwu. Dlatego czytamy w Księdze
Liczb 11: „Jeśli będzie między wami prorok Pański, we śnie i w widzeniu
będę mówił do niego. Ale nie taki jest sługa mój Mojżesz, który jawnie, a nie
przez zasłony i kształty widzi Pana”. Oglądanie przeto Boga w Jego istocie, tak
jak widzimy Go w zachwyceniu albo jak widzą Go błogosławieni lub też oglądanie
innych substancji poznawalnych intelektualnie w ich istocie przewyższa widzenie
prorocze.
Natomiast ujęcie
nadnaturalne pierwszego rodzaju, które polega na cielesnym widzeniu, jest
niższe od ujęcia proroczego, ponieważ poprzez tego rodzaju ujęcie prorok nie
wyróżnia się wobec nikogo, skoro postacie ukształtowane w nadprzyrodzony sposób
na równi mogą widzieć wszyscy.
Najbardziej
właściwe proroctwu jest więc ujęcie, które dokonuje się w widzeniu
wyobrażeniowym. Każdy zatem prorok ma albo naturalny osąd tego, co widzi ktoś
inny, jak Józef o tym, co zobaczył Faraon, albo ma ujęcie właściwe widzenia
wyobrażeniowego wraz z osądem.
Nadnaturalny sąd
zatem jest prorokowi dany dzięki wlanemu weń światłu, które wzmacnia intelekt w
osądzeniu, i z tego względu nie są potrzebne żadne postacie. Z uwagi jednak na
ujęcie, konieczne jest nowe ukształtowanie postaci, czy to wówczas, gdy w
umyśle proroka powstają postacie, których wcześniej nie było, jak w przypadku
niewidomego, w którym odciśnięte zostają postacie barw; czy też wtedy, gdy
istniejące wcześniej postacie zostają w nadprzyrodzony sposób uporządkowane i
połączone tak, aby mogły wskazywać rzeczy, które mają zostać wskazane
prorokowi. Z tego względu należy się zgodzić, że objawienie prorocze dokonuje
się nie tylko dzięki światłu, ale także dzięki postaci, czasem natomiast tylko
dzięki światłu.
[Wyjaśnienie trudności]
1. Chociaż
prorokiem nazywa się tylko tego, kto ma ogląd intelektualny, jednak do
proroctwa nie należy tylko ogląd intelektualny, ale również wyobrażeniowy, w
którym mogą zostać ukształtowane postacie odpowiednie, żeby przedstawiać
poszczególne rzeczy.
2. Wynika też z
tego odpowiedź na drugi argument.
3. Nie jest
potrzebne, żeby ze względu na rzeczy, które widzi prorok, wlane zostały nowe
postacie, lecz z postaci przechowywanych
w skarbcu wyobraźni powstaje pewne uporządkowane połączenie odpowiednie, żeby
opisać rzecz, która jest przedmiotem proroctwa.
4. Istota Boża
jako taka wyraźniej przedstawia każdą rzecz niż jakakolwiek postać lub kształt.
Ponieważ jednak wzrok patrzącego ulega jej wyższości zdarza się, że nie widzi
on wszystkiego, co ona przedstawia. Natomiast postacie odciśnięte w wyobraźni
są do nas dostosowane, stąd poprzez nie możemy osiągnąć poznanie rzeczy.
5. Tak jak dla
tego, kto przyjmuje wiedzę ze znaków, poznanie znaków jest drogą prowadzącą do
samej rzeczy, tak samo z drugiej strony ktoś, kto oznacza coś, chcąc
ukształtować znak musi wcześniej znać rzecz oznaczaną. Nie może bowiem użyć właściwego
znaku dla rzeczy, której nie zna. A zatem chociaż człowiek dzięki naturalnej
władzy może ukształtować dowolne wyobrażenie czegokolwiek, to jednak formę
odpowiednią do oznaczenia rzeczy przyszłej może ukształtować ten tylko, kto zna
tę rzecz, i dlatego ogląd wyobrażeniowy powstaje w proroku w sposób nadnaturalny.
6. Postacie, istniejące
uprzednio w wyobraźni proroka, jako takie nie wystarczają do oznaczenia rzeczy
przyszłych i dlatego muszą zostać w nadprzyrodzony sposób przekształcone.
7. Postacie
istniejące uprzednio w wyobraźni proroka są jakby elementami tych widzeń
wyobrażeniowych, które zostają mu ukazane w sposób nadprzyrodzony, ponieważ z
nich w pewien sposób zostają one złożone. Z tego powodu zdarza się, że prorok
używa podobizn tych rzeczy, z którymi najczęściej styka się.
Ponieważ jednak,
jak powiedzieliśmy, objawienie prorocze nie zawsze dokonuje się poprzez
postacie, dlatego należy odpowiedzieć na argumenty drugiej strony.
1. Nawet jeśli
światło intelektualne nie kieruje ku czemuś poznania proroka, któremu dany jest
tylko nadnaturalny są, kieruje nim postać widzialna przez kogoś innego, jak
poznaniem Józefa kierowały postacie, które widział Faraon, albo kierują nim
postacie spostrzegane przez samego proroka w sposób naturalny.
2. Promień
światła Bożego oświeca proroka zawsze skryty pod pewnym kształtem, nie dlatego,
że wlewane są przezeń postacie, lecz dlatego, że promień ten miesza się z
postaciami, które znajdują się w umyśle proroka.
3. Objawienie
prorocze zostaje zróżnicowane zarówno ze względu na światło intelektualne,
które prorocy przyjmują pełniej od innych, jak też ze względu na postacie,
które albo istnieją uprzednio w nim, albo dopiero są przyjmowane przez proroka
od kogoś innego.
4. Jak twierdzi
Grzegorz w II księdze Moraliów, „Bóg
mówi do aniołów przez to samo, że sercom ich ukazuje swoje skryte i
niewidzialne sprawy. Podobnie – dodaje – mówi Bóg do dusz świętych, wlewając w
nie pewność. A więc mowa, z którą Bóg zwraca się do proroka, jak czytamy w
Piśmie, nie powstaje tylko przez odciśnięcie postaci w duszy, ale także przez
udzielenie światła, poprzez które Bóg upewnia o czymś umysł.
5. Dzięki temu,
że widzenie intelektualne i wyobrażeniowe są doskonalsze od widzenia
cielesnego, poznajemy poprzez nie tylko to, co obecne, ale również to, co
nieobecne, i dlatego postacie rzeczy są zachowywane w wyobraźni i w intelekcie,
a w zmyśle nie. Aby więc dokonało się nadnaturalne widzenie cielesne, muszą
zawsze powstawać nowe postacie cielesne. Nie jest to natomiast potrzebne, aby
dokonało się nadnaturalne widzenie wyobrażeniowe lub intelektualne."
Źródło: „Święty Tomasz z Akwinu. Kwestie dyskutowane o prawdzie” str. 563-568.
Tom 1. Wyd. Antyk. Kęty 1998.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz