Popełniłem kilka linijek komentarza.
Pastor zarzuca Fabianowi, że z zakonu jezuitów nie odszedł i opiera pastor to przekonanie tylko na podstawie własnej w to wiary, że z zakonu tego się nie odchodzi do końca życia. Czy pastor udowodnił to, że Fabian zwalcza Biblię albo Jezusa (jako niby miałby być Jezuitą, a to jego celem)? - nie, a do oceny jego wiarygodności pastor bierze pod uwagę to, że nie przeprosił, że był w zakonie jezuitów. Pytanie przy tym założeniu: To Jezuita według pastora nie może się nawrócić? No raczej może, później pastor wspomina historię apostoła Pawła, nawróconego. Wygląda to tak, jakby od pastora zależało kiedy można uznać Fabiana za nawróconego. Pastor może prowadzić takie wewnętrzosobowe rozmowy, ale publiczna ocena wymagałaby właściwego rozeznania, refleksji oraz rozwagi, której zazwyczaj pastorowi nie brakuje, choć wydaje się, że nie tym razem. Chyba za dużo obowiązków i praca zamiast rzemieślniczej staje się przemysłowa.
Obejrzałem wszystkie filmy Tajemnego Planu, Fabian niejeden raz wyrażał swój dyskomfot z powodou historycznej przynależności do zakonu jezuitów, czego zresztą świadectwo udzielił uczestnik wczorajszego nauczania w Lublinie, że Fabian przepraszał za to. Czy pastor się do tego odniósł, przecież chwilę wcześniej z ust pastora teamt ten nie schodził? Nie, nie odniósł się - bo to uwiarygodniłoby jednak Fabiana?
Pastor zarzuca Fabianowi, że z zakonu jezuitów nie odszedł i opiera pastor to przekonanie tylko na podstawie własnej w to wiary, że z zakonu tego się nie odchodzi do końca życia. Czy pastor udowodnił to, że Fabian zwalcza Biblię albo Jezusa (jako niby miałby być Jezuitą, a to jego celem)? - nie, a do oceny jego wiarygodności pastor bierze pod uwagę to, że nie przeprosił, że był w zakonie jezuitów. Pytanie przy tym założeniu: To Jezuita według pastora nie może się nawrócić? No raczej może, później pastor wspomina historię apostoła Pawła, nawróconego. Wygląda to tak, jakby od pastora zależało kiedy można uznać Fabiana za nawróconego. Pastor może prowadzić takie wewnętrzosobowe rozmowy, ale publiczna ocena wymagałaby właściwego rozeznania, refleksji oraz rozwagi, której zazwyczaj pastorowi nie brakuje, choć wydaje się, że nie tym razem. Chyba za dużo obowiązków i praca zamiast rzemieślniczej staje się przemysłowa.
Obejrzałem wszystkie filmy Tajemnego Planu, Fabian niejeden raz wyrażał swój dyskomfot z powodou historycznej przynależności do zakonu jezuitów, czego zresztą świadectwo udzielił uczestnik wczorajszego nauczania w Lublinie, że Fabian przepraszał za to. Czy pastor się do tego odniósł, przecież chwilę wcześniej z ust pastora teamt ten nie schodził? Nie, nie odniósł się - bo to uwiarygodniłoby jednak Fabiana?