„Artykuł 12
Czy proroctwo, które dokonuje się tylko dzięki oglądowi
intelektualnemu, jest doskonalsze od tego, w którym występuje zarówno ogląd
intelektualny, jak i wyobrażeniowy?
W artykule dwunastym zastanawiamy się, czy proroctwo, które dokonuje
się dzięki oglądowi intelektualnemu jest doskonalsze od tego, w którym
występuje zarówno ogląd intelektualny, jak i wyobrażeniowy. Wydaje się, że nie.
[Trudności]
1. Proroctwo,
które obejmuje ogląd intelektualny i
wyobrażeniowy, zawiera w sobie proroctwo, które ma tylko ogląd intelektualny. A
więc ogląd proroczy, który obejmuje oba, jest lepszy od tego, który ma tylko
jeden. To bowiem, co zawiera coś, przewyższa to, co jest zawarte.
2. Im więcej w
proroctwie światła intelektualnego, tym jest ono doskonalsze. Zdarza się
jednak, że światło intelektualne z powodu swojej obfitości przelewa się w
proroku z intelektu do wyobraźni, kształtując w niej widzenie wyobrażeniowe.
Zatem proroctwo, które obejmuje widzenie wyobrażeniowe, jest doskonalsze od tego,
które ma tylko widzenie wyobrażeniowe.
3. Mateusz 9,9 mówi o Janie Chrzcicielu, że
jest „prorokiem i więcej niż prorokiem”. Otóż twierdzi tak, ponieważ Jan nie
widział Chrystusa tylko intelektualnie albo w wyobraźni, jak inni prorocy, lecz
także cieleśnie wskazywał Go palcem. Najdoskonalsze jest więc to proroctwo,
które obejmuje również widzenie cielesne. Dlatego też to, z którym łączy się
widzenie wyobrażeniowe, jest doskonalsze od tego, które ma tylko widzenie intelektualne.
4. Tym coś jest
doskonalsze, im pełniej znajduje się w nim to, co stanowi o różnicy gatunkowej.
Lecz tym, co wyróżnia proroctwo, są ogląd i ujawnienie czegoś. Zatem to
proroctwo, które zawiera ujawnienie, wydaje się doskonalsze od tego, które nie
zawiera. Nie można jednak niczego ujawnić bez widzenia wyobrażeniowego,
ponieważ ktoś, kto ujawnia coś, musi wyobrażać sobie wypowiedź. Zatem
doskonalsze jest proroctwo, które obejmuje widzenie wyobrażeniowe oraz intelektualne.
5. Glosa do słów I Listu do Koryntian 14,2: „pod wpływem Ducha mówi rzeczy tajemne”,
powiada: „mniejszym prorokiem jest ten, kto tylko duchowo widzi obrazy rzeczy
oznaczanych, większym jest ten, kto jest obdarzony tylko ich pojmowaniem
intelektualnym, ale największym prorokiem jest ten, kto wyróżnia się w jednym i
drugim”. Zatem wniosek tak sam, jak poprzednio.
6. Proroctwo, jak mówi Rabbi Mojżesz, zaczyna się
w intelekcie, a urzeczywistnienia w wyobraźni. Zatem proroctwo, które obejmuje
widzenie wyobrażeniowe, jest doskonalsze od tego, które ma tylko widzenie
intelektualne.
7. Słabość
światła intelektualnego oznacza niedoskonałość proroctwa. Lecz wydaje się, że
to słabość światła intelektualnego sprawia, ze widzenie prorocze nie sięga do
wyobrażeniowego jest doskonalsze.
8.Doskonalsze jest poznanie jakiejś rzeczy w niej
samej oraz jako znaku innej rzeczy, niż poznanie jej tylko w niej samej. A więc
na tej samej zasadzie doskonalsze jest poznawanie jakiejś rzeczy jako
oznaczonej, niż poznawanie jej tylko w niej samej. Lecz w proroctwie, które
obejmuje widzenie wyobrażeniowe wraz z intelektualnym, rzecz, której dotyczy
proroctwo jest poznawana nie tylko w niej samej, lecz także jako oznaczona
przez wyobrażenie. Zatem proroctwo obejmujące widzenie wyobrażeniowe jest
doskonalsze od tego, które posiada tylko intelektualne, w którym rzeczy będące
przedmiotem proroctwa są poznawane w nich samych, a nie jako oznaczane.
9. Jak twierdzi Dionizy w pierwszym rozdziale Hierarchii niebieskiej, „jest
niemożliwe, aby promień Boży oświetlał nas inaczej, jak tylko okryty wielu
świętymi zasłonami”. Otóż zasłonami nazywa kształty wyobrażeniowe, które jakby
okrywają czystość światła intelektualnego. Każdemu zatem proroctwu muszę
towarzyszyć kształty wyobrażeniowe albo ukształtowane przez człowieka, albo
dane przez Boga. Dane przez Boga wydają się jednak doskonalsze od
ukształtowanych przez człowieka. Zatem doskonalsze wydaje się to proroctwo, w
którym Bóg wraz ze światłem intelektualnym wlewa kształty wyobrażeniowe.
10. Jak mówi Hieronim w prologu do Ksiąg
Królewskich, należy odróżnić proroka od wieszczbiarza. Ci zaś, których nazywa
tam prorokami, wszyscy, albo prawie wszyscy, przyjmują objawienie poprzez
kształty wyobrażeniowe. Natomiast wielu spośród tych, którzy wymieniani są
pośród wieszczbiarzy, przyjmuje objawienie bez kształtów. O wiele bardziej
właściwe jest zatem nazywanie prorokami tych, którzy otrzymują objawienie
dzięki oglądowi intelektualnemu i wyobrażeniowemu, niż tych, którzy otrzymują
je tylko dzięki oglądowi intelektualnemu.
11. Jak pisze
Filozof w II księdze Metafizyki, nasz
intelekt tak ma się w stosunku do pierwszych przyczyn rzeczy, które są w
najwyższym stopniu znane, „jak oko sowy do światła słońca”. Lecz oko sowy może
patrzeć na słońce tylko jakoś ocienione. A więc również nasz intelekt pojmuje
nadprzyrodzoność ocieniony w jakiś sposób. Wydaje się więc, że dokonuje się to
poprzez jakieś podobizny. Ogląd intelektualny nie będzie wobec tego pewniejszy
od wyobrażeniowego, gdyż oba dokonują się poprzez podobizny. Dlatego wydaje
się, że ogląd wyobrażeniowy dodany do intelektualnego nie umniejsza w niczym
jego doskonałości. Wobec tego proroctwo, które dokonuje się poprzez oba
widzenia jest albo doskonalsze, albo przynajmniej równie doskonałe.
12. Jak to, co
wyobrażalne, ma się do wyobraźni, tak samo, co pojmowalne intelektualnie, ma
się do intelektu. Lecz wyobraźnia ujmuje to, co może być przedmiotem
wyobrażenia, tylko poprzez podobizny. Nie inaczej więc intelekt ujmuje to, co
jest poznawalne intelektualnie. Wniosek wobec tego musi być taki, jak
poprzednio.
1. Lecz przeczy
temu to, co czytamy w Glosie do
początku Psałterza: „jeden typ
proroctwa jest doskonalszy od innych, gdy mianowicie dokonuje się ono tylko
dzięki natchnieniu Ducha Świętego, bez żadnej zewnętrznej pomocy, bez żadnych
działań, bez słów, widzenia albo snów”. Natomiast proroctwo, któremu towarzyszy
widzenie wyobrażeniowe, dokonuje się przy pomocy snów albo widzeń. Proroctwo
zatem, które dokonuje się tylko przez widzenie intelektualne, jest doskonalsze.
2. To wszystko,
co jest przez coś przyjęte, przyjmowane jest na sposób przyjmującego. Lecz
intelekt przyjmujący coś w widzeniu intelektualnym jest doskonalszy od
wyobraźni, która przyjmuje coś w widzeniu wyobrażeniowym. Zatem proroctwo,
które dokonuje się dzięki widzeniu intelektualnemu, jest doskonalsze.
3. Gdzie jest
widzenie intelektualne, tam nie może być braku, ponieważ, jak powiada Augustyn
w księdze O prawdziwej religii, kto
myli się, ten nie rozumie. Otóż widzenie wyobrażeniowe zawiera wiele błędów.
Stąd w IV księdze Metafizyki zostało uznane jakby za zasadę fałszu. Zatem
proroctwo, które obejmuje widzenie intelektualne jest doskonalsze.
4. Gdy jedna
władza duszy słabnie w swoim działaniu, inna wzmacnia się w swoim. Jeśli więc w
jakimś proroctwie całkowicie braknie władzy wyobrażeniowej, wówczas widzenie
intelektualne będzie mocniejsze, a zatem również proroctwo będzie doskonalsze.
5. Jak władze
mają się do siebie nawzajem, tak samo mają się do siebie działania władz. Lecz
intelekt nie połączony z wyobraźnią, na przykład intelekt anielski, jest
doskonalszy od intelektu połączonego z wyobraźnią, czy intelektu ludzkiego.
Zatem również proroctwo, które obejmuje widzenie intelektualne bez
wyobrażeniowego, jest doskonalsze od tego, które ma je oba.
6. Pomoc w
działaniu oznacza niedoskonałość działającego. A w Glosie do Psałterza
widzenie wyobrażeniowe jest uważane za pomocne w proroctwie. Zatem proroctwo,
które zawiera widzenie wyobrażeniowe, jest mniej doskonałe.
7. Im mniej
jakieś światło jest zaciemnione lub zachmurzone, tym jest jaśniejsze. Wyobrażane
kształty są zaś jakby chmurami, które skrywają światło intelektualne. Z tego
powodu Izaak określa ludzki rozum, który abstrahuje od wyobrażeń, jako wzrastający
w cieniu inteligencji. Zatem proroctwo, które zawiera światło intelektualne bez
wyobrażeń, jest doskonalsze.
8. Cała
doskonałość poznania proroczego polega na tym, że naśladuje ono Bożą
przedwiedzę. A proroctwo pozbawione widzenia wyobrażeniowego naśladuje Bożą
przedwiedzę, w której nie ma żadnego wyobrażenia bardziej niż to, które zawiera
widzenie wyobrażeniowe. Zatem proroctwo, które jest wolne od widzenia
wyobrażeniowego jest doskonalsze.
[Odpowiedź]
Naturę gatunku
tworzy natura rodzaju i natura wyróżnika gatunkowego. Na podstawie tych dwu
można ocenić doskonałość gatunku i dzięki rozważeniu ich obu można ustalić,
kiedy jedna rzecz przewyższa drugą.
Jeśli więc
weźmiemy pod uwagę naturę gatunku, to zawsze doskonalej uczestniczy w niej to,
w czym doskonalej znajduje się wyróżnik gatunkowy, który formalnie tworzy
gatunek. Lecz mówiąc ściśle, czasem doskonalsze jest to, w czym doskonalej
znajduje się natura rodzaju, a czasem, to w czym doskonalej znajduje się natura
wyróżnika gatunkowego. Skoro bowiem natura wyróżnika dodaje do natury rodzaj
jakąś doskonałość, wyższa doskonałość, którą wnosi wyróżnik, czyni coś bezwzględnie
doskonalszym. Pośród ludzi na przykład, którzy są zwierzętami rozumnymi,
bezwzględnie doskonalszy jest ten, który jest rozumniejszy niż ten, kto jest
lepszy w czymś, co odnosi się do natury zwierzęcej, jak zmysł, ruch i inne
cechy tego rodzaju.
Gdy natomiast
wyróżnik gatunkowy wnosi jakąś niedoskonałość, wówczas to, w czym pełniej
znajduje się natura rodzaju, jest bezwzględnie doskonalsze, co widać na przykładzie
wiary, która polega na poznawaniu poprzez znaki tego, czego nie widzimy. Ten
bowiem, kto ma w pełni to, co należy do natury rodzaju, a brak mu tego, co
wyróżnia wiarę, na przykład wierny, kto już teraz postrzega intelektualnie coś
co jest przedmiotem wiary, i w jakiś sposób to widzi, ten ma bezwzględnie
doskonalszą wiarę w porównaniu z tym, kto mniej poznaje, a jednak ze względu na
to, co należy do natury wiary, ten raczej ma wiarę, kto zupełnie nie widzi
tego, w co wierzy.
To samo dotyczy
proroctwa: Zgodnie bowiem z tym, co czytamy w II Liście Piotra 1,19 „ Mamy jednak mocniejszą prorocką mowę, a
dobrze zrobicie, jeżeli będziecie przy niej trwali jak przy lampie, która
świeci w ciemnym miejscu, proroctwo wydaje się być poznaniem zaciemnionym i
zmieszanym z ciemnością. Wskazuje na to również sama nazwa proroctwa, ponieważ
o proroctwie mówi się jako o widzeniu z daleka, to bowiem widzimy jasno, co
widzimy, jakby było bliskie.
Gdybyśmy więc
porównali różne przypadki proroctwa ze względu na wyróżnik, który zawiera
naturę proroctwa, wówczas okazałoby się, że naturę proroctwa posiada doskonalej
i bardziej właściwie to, które łączy się z widzeniem wyobrażeniowym. Wtedy
bowiem poznanie prorokowanej prawdy pozostaje skryte.
Jeśli natomiast
porównamy różne przypadki proroctwa ze względu na to, co należy do natury
rodzaju, mianowicie ze względu na poznanie albo widzenie, wówczas należy
dokonać następującego rozróżnienia: skoro każde doskonałe poznanie obejmuje dwa
składniki, mianowicie ujęcie i sąd o tym, co zostało ujęte, ów sąd powstaje w
proroctwie tylko dzięki poznaniu intelektualnemu. Ujęcie natomiast powstaje
zarówno dzięki poznaniu intelektualnemu, jak i wyobraźni. Czasem więc w
proroctwie nie ma żadnego nadnaturalnego ujęcia, lecz tylko nadnaturalny sąd i
wówczas oświecany jest tylko intelekt, czemu nie towarzyszy żadne widzenie
wyobrażeniowe. Podobno takie natchnienie otrzymał Salomon, ponieważ pobudzony
przez Boga niezawodnie sądził o sprawach ludzkich i o naturze rzeczy, które
spostrzegamy w sposób naturalny. Czasem natomiast w proroctwie występuje
również nadnaturalne ujęcie, co zdarza się dwojako: bowiem albo coś zostaje
ujęte przez wyobraźnię, gdy na przykład Bóg
kształtuje w duchu proroka wyobrażenia rzeczy, albo coś zostaje ujęte
przez intelekt, gdy na przykład intelektowi zostaje dane tak jak jasne poznanie
prawdy, że nie przyjmuje prawdy z podobieństwa zawartego w wyobrażeniach
jakichś rzeczy, lecz na podstawie znanej już prawdy sam w sobie może kształtować wyobrażenia, których
używamy ze względu na naturę naszego intelektu. Niemożliwe jest natomiast
proroctwo, w którym występowałoby ujęcie bez sądu, czyli widzenie wyobrażeniowe
bez widzenia intelektualnego.
Wynika więc z
tego, że czyste widzenie intelektualne, które zawiera tylko sąd bez żadnego
nadnaturalnego ujęcia, jest niższe od tego, które zawiera sąd wraz z ujęciem
czegoś przez wyobraźnię. Natomiast widzenie intelektualne, w którym sądowi
towarzyszy ujęcie nadnaturalne, jest doskonalsze od tego, które obejmuje sąd
wraz z ujęciem czegoś przez wyobraźnię. Z tego względu należy zgodzić się, że
proroctwo, które ma tylko widzenie intelektualne, jest doskonalsze od tego,
któremu towarzyszy również widzenie wyobrażeniowe.
[Wyjaśnienie trudności]
1. Chociaż
proroctwo, które polega na obu widzeniach, zawiera również widzenie
intelektualne, nie zawiera w sobie proroctwa opartego tylko na widzeniu
intelektualnym, ponieważ jego widzenie intelektualne jest doskonalsze niż
pierwsze. Dane w nim bowiem światło intelektualne wystarcza zarówno, żeby coś
ująć, jak i żeby wydać sąd, w tamtym natomiast wystarcza ono tylko do wydania sądu.
2. W obu
przypadkach proroctwa światło prorocze przechodzi z intelektu do wyobraźni,
lecz dzieje się to w różny sposób: W proroctwie bowiem, o którym mówimy, że
zawiera tylko widzenie intelektualne, objawienie prorocze w całej jego pełni
zostaje przyjęte w intelekcie, a następnie zgodnie z wyborem dokonanym w
inteligencji we władzy wyobrażeniowej zostają ukształtowane wyobrażenia, jakich
wymaga natura naszego intelektu, który nie może bez nich niczego pojmować. Lecz
w przypadku innego proroctwa objawienie prorocze nie jest w pełni przyjmowane w
intelekcie, lecz częściowo w intelekcie – ze względu na sąd, a częściowo w
wyobraźni – ze względu na ujęcie. Dlatego w proroctwie, które zawiera tylko
widzenie intelektualne, ogląd ten jest pełniejszy. Albowiem brak w przyjmowanym
przez intelekt świetle powoduje, że przyjmując kształty wyobrażeniowe traci ono
w jakiejś mierze czystość tego, co poznawalne intelektualnie.
3. Tego, że Jak
wskazał Chrystusa palcem, nie należy traktować jako widzenia proroczego, o ile
porównujemy tu różne przypadki proroctwa, lecz raczej jako ujawnienie. Także
to, że widział Chrystusa cieleśnie, nie było mu dane z powodu doskonałości
proroctwa, lecz stanowiło udzielony przez Boga dar znacznie przewyższający
proroctwo. Stąd Łukasz 10,24 powiada:
„Wielu królów i proroków pragnęło ujrzeć to, co wy widzicie, a nie ujrzeli”.
4. Ujawnienie
czegoś przez słowa lub czyny jest wspólne proroctwom obu typów, ponieważ
również proroctwo, które zawiera tylko widzenie intelektualne, może ujawniać
coś na podstawie wyobrażeń, które kształtuje wedle upodobania.
5. Glosa ta mówi
o kimś, kto na podstawie poznania intelektualnego tylko wydaje sąd o tym, co
ktoś inny ujął poznawczo, jak Józef miał tylko sąd o tym, co widział Faraon, a
nie spostrzegł sam, co zdarzy się przyszłości. Wniosek nie dotyczy więc
proroctwa, które zawiera tylko widzenie intelektualne, o którym teraz mówimy.
6. Nie
podtrzymujemy w tym poglądu Rabbiego Mojżesza. Przyjmuje on bowiem, że
proroctwo, Dawida, którego zalicza się do świętych, było niższe od proroctwa
Izajasza lub Jeremiasza. Ma jednak słuszność mówiąc, że sąd nie dokonuje się
bez przedstawienia tego, co ma być przedmiotem sądu. Stąd w proroctwie, w
którym przyjmowane jest światło intelektualne tylko ze względu na sąd, światło
nie powoduje określonego poznania czegoś tak długo, aż to, co ma być
przedmiotem sądu, nie zostanie przedstawione albo spostrzeżone przez samego
proroka, albo przez kogoś innego. W taki sam sposób widzenie intelektualne
urzeczywistnia się dzięki widzeniu wyobrażeniowemu, jak to, co wspólne, zostaje
określone przez to, co szczegółowe.
7. Nie zawsze
słabość światła intelektualnego powoduje, że proroctwo dokonuje się tylko
dzięki widzeniu intelektualnemu, lecz czasem dzieje się tak z tego powodu, że
intelekt przyjmuje w pełni światło, o czym już powiedzieliśmy. Dlatego wniosek
nie jest uzasadniony/
8. Znak jako taki
jest przyczyną poznania, natomiast to, co oznaczane, jest tym, co poznajemy za
sprawą czegoś innego. Tak samo więc, jak z jednej strony doskonalsze jest
poznanie tego, co jest znane przez się i prowadzi do poznania innych rzeczy
dlatego tylko, że jest znane przez się, podobnie z drugiej strony to, co jest
znane przez się, a nie przez coś innego, tak jak zasady wnioskowania, jest
poznawane doskonalej niż to, co jest znane dzięki czemuś innemu. Dlatego
inaczej sprawa ma się w przypadku znaku, a inaczej w przypadku tego, co
oznaczane. Wniosek zatem jest nieuzasadniony.
9. Chociaż
wyobrażenia odciśnięte przez Boga są doskonalsze od wyobrażeń ukształtowanych
przez człowieka, to jednak ujęcie poznawcze, które w sposób nadprzyrodzony
powstaje w intelekcie, jest doskonalsze od ujęcia, które powstaje dzięki formom
wyobrażeniowym.
10. Dlatego w
przedstawionym rozróżnieniu za proroków uznano tych, którzy mieli proroctwo
oparte na oglądzie wyobrażeniowym, ponieważ pełniej znajduje się w nich natura
proroctwa, również zgodnie z naturą wyróżnik gatunkowego. Wieszczbiarzami
natomiast nazywani są ci, którzy mają tylko nadnaturalny ogląd intelektualny,
który albo dotyczy tylko sądu, albo zarazem sądu i ujęcia poznawczego czegoś.
11. Chociaż
intelekt nasz pojmuje to, co nadprzyrodzone, poprzez jakieś podobizny,
podobizny te jednak jako niematerialne są doskonalsze od podobizn
wyobrażeniowych. Dlatego ogląd intelektualny jest doskonalszy.
12. Jest
niemożliwe, aby istota jakiejś rzeczy był przedmiotem wyobraźni tak, jak jest
przedmiotem poznania intelektualnego. Wyobraźnia bowiem ma za przedmiot tylko
rzeczy materialne albowiem może coś przyjąć tylko wraz z materią. Z tego
względu wyobraźnia nie może ujmować niczego w sposób niematerialny i dlatego
poznaje nie tylko rzeczy materialne, lecz także niematerialne. Stąd też jedne
poznaje w ich istocie, inne zaś w podobiźnie.
Na argumenty
drugiej strony natomiast łatwo jest odpowiedzieć, ponieważ ich wnioski są
fałszywe.”
Źródło: „Święty Tomasz z Akwinu. Kwestie dyskutowane o prawdzie” 584-591.
Tom 1. Wyd. Antyk. Kęty 1998.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz