"Artykuł czwarty
Czy posiadanie proroctwa wymaga jakiejś naturalnej
dyspozycji?
W czwartym
artykule zbadamy, czy posiadanie proroctwa wymaga jakiejś naturalnej
dyspozycji. Wydaje się, że wymaga.
[Trudności]
1. Wszelka
doskonałość, która jest przyjmowana tylko zgodnie z dyspozycją tego, kto ją
przyjmuje, wymaga w przyjmującym jakiejś określonej dyspozycji. A jak wynika z
glosy Hieronima do słów Amosa 1,2:
„Pan z Syjonu zaryczy”, proroctwo jest taką doskonałością. Powiada bowiem:
„Jest naturalne, że każdy, kto chce porównać jakieś rzeczy, kształtuje
porównanie na podstawie tych, które zna i wśród których wychował się, na
przykład żeglarze porównują swoich wrogów do wiatrów winnych rozbicia okrętów, tak
samo pasterze przerażeni rykiem lwów, porównują wrogów do lwów, niedźwiedzi i
wilków. Dlatego ten, kto był pasterzem owiec, przyrównał lęk przed Bogiem do
lęku przed ryczącym lwem. Dlatego proroctwo wymaga wpierw jakiejś określonej
dyspozycji w naturze ludzkiej.
2. Proroctwo wymaga
dobrej wyobraźni, gdyż często urzeczywistnia się w widzeniu wyobrażeniowym.
Dobra wyobraźnia wymaga jednak dobrej dyspozycji i budowy organu wyobraźni.
Zatem proroctwo wymaga uprzedniego istnienia naturalnej dyspozycji.
3. Naturalna przeszkoda jest silniejsza od tego, co pojawia się przypadłościowo. Ale pewne przypadłościowe doznania przeszkadzają proroctwu. Stąd Hieronim powiada w komentarzu do Ewangelii Mateusza: „W owym czasie, gdy spełniał akt małżeński, nie towarzyszyła mu obecność Ducha Świętego, mimo że było wiadomo, że jest posłuszny obowiązkowi rodzicielskiemu”. A to nie z powodu winy, gdyż usuwa ją małżeństwo, lecz z powodu doznawanej pożądliwości. Tym bardziej więc niedyspozycja wnikająca z naturalnej budowy, przeszkadza komuś stać się prorokiem.
4. Natura jest
przyporządkowana łasce, a łaska chwale. Chwała jednak wymaga doskonałej łaski w
tym, kto ma przejść do chwały. Zatem również proroctwo i inne dary łaski
wymagają dyspozycji naturalnej.
5. Ogląd, jaki ma
miejsce w proroctwie, jest wyższy od uzyskanego w poznaniu naukowym. Ale
niedyspozycja w naturalnej budowie stanowi przeszkodę w przypadku oglądu
zdobytego dzięki nauce, ponieważ niektórym ludziom z powodu naturalnej budowy
tak dalece brak dyspozycji, że z trudem lub wcale nie mogą się nimi zajmować.
Tym bardziej zatem brak dyspozycji w naturalnej budowie stanowi przeszkodę dla
widzenia proroczego.
6. W Liście do Rzymian 13,1 czytamy: „te,
które są od Boga, są według porządku”. Dar proroctwa zaś pochodzi od Boga. Jest
więc przez niego rozdzielany w uporządkowany sposób. Nie byłby jednak rozdawany
w sposób uporządkowany sposób. Nie byłby jednak rozdawany w sposób
uporządkowany, gdyby był udzielany tym, którzy nie są do niego przygotowani.
Zatem proroctwo wymaga wpierw naturalnej dyspozycji.
1. Ale przecież to, co
zależy tylko od decyzji dającego, nie wymaga dyspozycji ze strony
przyjmującego. A jak wynika z I Listu do
Koryntian 13,11, proroctwo jest tego rodzaju darem, zostało tam bowiem
wymienione pośród innych darów Ducha Świętego: „Wszystko zaś sprawia jeden i
ten sam Duch, udzielając każdemu, tak jak chce”, a Jan 3,8 mówi: „Duch kędy chce, tchnie”. Posiadanie proroctwa nie
wymaga więc żadnej wcześniejszej dyspozycji naturalnej.
2. Apostoł w I Liście do Koryntian 1,27-28 pisze:
„to, co słabe w świecie i wzgardzone, wybrał Bóg, aby zawstydzić mocne, a te
których nie ma, aby unicestwić te, które są”. Zatem dary Ducha Świętego nie
wymagają żadnej uprzedniej dyspozycji w podmiocie.
3. Grzegorz w Homilii na Święto Zesłania Ducha Świętego
mówi: „napełnia bowiem Duch młodego harfiarza i czyni psalmistą, napełnia
pasterza skubiącego sykomory i czyni go prorokiem”. Zatem dar proroctwa nie
wymaga wpierw w tym, komu jest dany, szczególnej dyspozycji, lecz udzielany
jest tylko dzięki woli Bożej.
[Odpowiedź]
Mówiąc o proroctwie
należy zastanowić się nad dwoma zagadnieniami: mianowicie nad samym darem
proroctwa i nad użyciem tego daru, gdy zostanie on przyjęty. Sam więc dar
proroctwa wykracza ponad zdolności człowieka i jest dany przez Boga, a nie
przez moc jakiejś przyczyny stworzonej, aczkolwiek, jak mówiliśmy, dzięki mocy
pewnych przyczyn urzeczywistnia się w nas proroctwo naturalne. Działanie Boże
tym różni się od działania stworzenia, że Bóg poprzez swoje działanie nie tylko
tworzy formę, ale również materię. Jego działanie nie potrzebuje, by osiągnąć
cel, ani materii, ani materialnej dyspozycji.
Nie tworzy też form bez materii lub bez dyspozycji, lecz w tym samym
działaniu może utworzyć zarówno formę, jak i materię, albo też spowodować w
materii niezależnie od tego, jak bardzo byłaby nieprzygotowana, dyspozycję
odpowiadającą doskonałości, którą wprowadza. Przykładem tego jest wskrzeszanie
umarłych. Ciało zmarłego bowiem jest całkowicie niezdolne do przyjęcia duszy.
Natomiast działanie stworzenia musi być poprzedzane zarówno przez istnienie
materii, jak i dyspozycji w materii, gdyż moc stworzona nie może uczynić, czego
chce z tego, z czego chciałaby. Wynika więc z tego, że proroctwo naturalne
wymaga odpowiedniej dyspozycji wynikającej z naturalnej budowy, natomiast
proroctwo, które jest darem Ducha Świętego, nie potrzebuje jej. Wymaga tylko,
aby wraz z udzieleniem daru proroctwa dana była odpowiadająca mu naturalna
dyspozycja.
Każde jednak użycie
proroctwa leży w mocy proroka, zgodnie z tym, co czytamy w I Liście do Koryntian 14,32: „A dary ruchowe proroków niechaj
zależą od proroków”. Dlatego ktoś może sam sobie przeszkodzić w użyciu
proroctwa, aby więc proroctwo było należycie używane, potrzebna jest
odpowiednia dyspozycja, bo skoro użycie proroctwa wynika ze stworzonej mocy
proroka potrzebna jest istniejąca wcześniej określona dyspozycja.
[Wyjaśnienie trudności]
1. Pewne dyspozycje są
w odniesieniu do proroctwa obojętne. Działanie Boże nie zmienia ich w proroku,
a proroctwo przebiega odpowiednio do nich. Jest bowiem obojętne dla proroctwa,
jaka podobizna będzie wyobrażała rzecz prorokowaną. Moc Boża natomiast usuwa z proroka
dyspozycje przeciwne i wprowadza w ich miejsce te, które są potrzebne.
2. Proroctwo wymaga
dobre wyobraźni, nie musi ona jednak wcześniej być dobra, bowiem Bóg, który
wlewa dar proroctwa, jest władny zmienić na lepsze budowę organu wyobraźni, tak
jak może sprawić, że kaprawe oczy będą widziały jasno.
3. Tego rodzaju
gwałtowne doznania przyciągają całą uwagę rozumu i w konsekwencji odwracają ją
od poszukiwań duchowych. Dlatego gwałtowne doznania gniewu, smutku albo
przyjemności przeszkadzają w użyciu daru
proroctwa także temu, kto go przyjmuje. Wobec tego, również brak dyspozycji
naturalnej budowy byłaby przeszkodą, gdyby Boża moc nie uzdrowiła jej w jakiś
sposób.
4. Przedstawione podobieństwo
sprawdza się z tego względu, że jak łaska jest czymś dodanym do natury, tak
samo chwała jest czymś dodanym do łaski. Podobieństwo nie jest jednak pełne,
gdyż łaska zasługuje sobie na chwałę, ale natura nie zasługuje na łaskę.
Dlatego chwałę musi poprzedzać zasługa łaski, natomiast dyspozycja natury nie
jest potrzebna dla posiadania łaski.
5. My jesteśmy w jakiś
sposób przyczyną wiedzy nabytej. Nie leży jednak w naszej mocy ulepszanie
budowy organów duszy, tak jak leży to w mocy Bożej, która wlewa dar proroctwa,
i dlatego nie ma tu podobieństwa.
6. Dar proroctwa jest
rozdzielany przez Boga wedle najlepszego porządku. A porządkowi tego rozdziału
właściwie jest to, że czasami wnosi go w tych, którzy wydają się najmniej do
tego przygotowani, gdyż zezwoliła na to moc Boża, „by się żaden człowiek nie
chełpił wobec niego, według I Listu do
Koryntian 1,29."
Źródło:
„Święty Tomasz z Akwinu. Kwestie dyskutowane o prawdzie” str. 550-553. Tom 1.
Wyd. Antyk. Kęty 1998.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz