Tekst

Tekst bez kontekstu jest pretekstem, dlatego obszerne konferencje 'Tajemny Plan' są tak drogocenne

B.A.R. Nauka

B.A.R. Nauka
Badania Analizy Rozwój Nauka

poniedziałek, 11 stycznia 2016

Moje pożegnanie z publicznym światem.

Świadomie nie oglądam już programów informacyjnych głównego nurtu, nie słucham inf. programów radiowych i nie czytam serwisów internetowych.
Podobno mam przekaz od Boga dla Was. To nie jest prawda. Ten kto to wymyśla robi to nie wiem, dla sensacji i biznesu, dyskredytacji mojej osoby.
Jeżeli Bóg działa przeze mnie to Chwała Bogu, lecz nie przekazał mi, że mam Wam coś przekazać.
Nie jestem też Jezusem, omijajcie tych, którzy tak twierdzą.
W swoich tekstach, spostrzeżeniach nie powiedziałem za wiele więcej niż to co zostało już zapisane w Piśmie Świętym lub powiedziane wcześniej przez innych, a więc podzieliłem się sprawami prywatnymi w kontekście mojej wiary, raz też publicznie poprosiłem o pokój, co było zgodne zresztą z duchem Ewangelii oraz snem, że znajdę się w takiej sytuacji.

Jeżeli ktoś budował napięcie i tworzył sensację na podstawie informacji uzyskanych w drodze innej niż udostępnione przeze mnie publicznie, robił to dla własnych wymiernych korzyści, bez mojej wiedzy i zgody, a nawet wbrew mojej woli.
Dla tych, którzy przyłożyli starań do tego, aby te informacje wykorzystać w sposób taki, w jaki sami by nie chcieli być potraktowani, skomentuję to tak: nic dla was charytatywnie nie zrobiłem.

Osobna rzecz to taka, że jeżeli będziecie chcieli przedstawić mi komplet materiałów, znacie maila. Nie czekam jakoś żarliwie, choć nie powiem, że nie jestem tym zainteresowany.
Żarliwie czekam na coś innego.

Dla tych, którzy chcą coś odczytać z obrazu, proszę bardzo, oficjalnie to zaprezentuję z taką intencją w celach czysto dydaktycznych (jeżeli ktoś wcześniej odczytywał coś z moich obrazów i doszukiwał się głębszego dna to informuję, iż nie ja wymyśliłem zasadę .."za tym co mówię zawsze kryje się coś głębszego", po co to ktoś wymyślił? Może, żeby mieć pole do nadinterpretacji oraz uzasadnienia swoich czynów, próbując odpowiedzialność przed Bogiem przypisać mi albo oskarżyć Boga).

-
Jedyną radę, którą mogę Kościołowi Jezusa Chrystusa udzielić jest taka, abyście się nadal trzymali tego co jest zapisane w Piśmie Świętym, i nie tyle nie wysłuchiwali tych, którzy mają w tym biznes, aby Wam to interpretować na własną modłę, co aby Waszym kapłanem był Jezus Chrystus, nie kto inny i tylko do Niego i z Nim do Ojca się modlili. Trwajcie w skupieniu.

Tomasz Hołówko

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz